Data: |
15 kwietnia 2011 r. |
Temat: |
Past Perfect Continuous |
Nadeszła właściwa chwila, aby wrócić do czasów, których jeszcze nie omówiłem. Dzisiaj przyjrzymy się czasowi Past Perfect Continuous i porównamy go z innymi czasami. Na początek zachęcam do powtórki informacji na tematu Past Perfectu:
Budowa czasu Past Perfect Continuous:
podmiot + had been + czasownik z końcówką ing
I had been working.
Czasu Past Perfect Continuous używamy do mówienia o czynności, która trwała już przez jakiś czas do określonego momentu w przeszłości. Tym określonym momentem może być inne zdarzenie z przeszłości (wyrażane najczęściej w czasie Past Simple) lub określenie czasu (np. data). Czynność, o której mowa, mogła się wówczas skończyć lub trwać nadal.
Czas PaPC podkreśla długość trwania czynności, natomiast PaP skupia się na wynikach, wskazując ukończenie czynności.
Jeśli mówimy o stanach, wówczas używamy tylko czasu PaP.
Przypomnijmy sobie zdania z czasem PPC (więcej na temat tego czasu tutaj).
Powyższe zdania są osadzone w teraźniejszości (are, hurts). Jeśli przenieślibyśmy je do przeszłości, wówczas zamiast czasu PPC pojawi się PaPC.
To wszystko na dziś. Możemy do skarbonki dorzucić kolejny czas :)
I am tired. I've been writing this blog for two hours. I must be getting on in years because a few years ago I wasn't tired even after I had been writing for four hours.
Spis tematówPoprzedni tematNastępny temat
Komentarze do tego tekstu możesz znaleźć na forum.
© 2004-2024 Jacek Tomaszczyk & Piotr Szkutnik